- autor: donjuniorro, 2012-09-24 08:12
-
Wypowiedź trenera Radosława Zielonki po meczu z Powiślem Czernin.
"Wiele osób postrzegało nas jako jednego z faworytów do awansu, lecz postawa całego zespołu temu zaprzecza. Jestem rozczarowany naszą postawą, bo jeśli myślimy o czymkolwiek nie możemy przegrywać takich meczów a przynajmniej tracić takich bramek. Nie będą nikomu wytykał błędów bo nikt nie jest nieomylny, jak wygrywamy to wszyscy a nie pojedyncze jednostki tak samo jest z przegranymi spotkaniami. Głupio stracona bramka w pierwszej połowie podcięła nam skrzydła do tego brak skuteczności i w końcowych minutach było nerwowo. Udało nam sie wyrównać 10 minut przed końcem meczu. Graliśmy w niedziele, znałem układ tabeli i wiedziałem, że remis nic nam nie daje tym bardziej, że zespoły z pierwszych miejsc swoje mecze wygrały. Podjąłem ryzyko, przeszliśmy do ofensywy i w koncówce meczu nacięliśmy sie na kontratak gospodarzy. Na nasze nieszczęście kontra okazała się zabójcza i trzy punkty zostały w Czerninie. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Za tydzień jest kolejny, zresztą derbowy mecz z Nogatem Malbork i na swoim boisku trzeba udowodnić, że mecz z Powiślem to był tylko słabszy dzień."