Błękitni Stare Pole - strona oficjalna

Strona klubowa

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1
Wda Lipusz - Beniaminek Starogard Gdański
Czarni Przemysław - Borowiak Czersk
Sławek Borzechowo - Błękitni Stare Pole
Pogoń Prabuty - Gwiazda Karsin
Orzeł Subkowy - Sparta Kleszczewo
Pomezania Malbork - Szarża Krojanty
Spójnia Sadlinki - Chojniczanka II Chojnice
Żuławy Nowy Dwór Gdański - Powiśle II Dzierzgoń

Wyniki

Mecze sparingowe

Facebook

Aktualności

Punkty zostają w Malborku

  • autor: donjuniorro, 2014-10-22 09:55

W ostatnich w tej rundzie derbach powiatu malborskiego Błękitni przegrali z Pomezanią Malbork 2:0. Bramki dla gospodarzy zdobyli Piotr Wilk oraz Piotr Sobieraj

Pomezania: Oskar Galeniewski – Wilk, Jabłoński, Jeleń, Owsianik – Sobieraj (80 Śliwka), Daukszys, Jurczyk, Gdela, Dryjas (55 P. Galeniewski) – Konwa (65 Truszczyński). 

Błękitni: Malewski – Rychlik, Wiedeński, Kielar, Karlak (76 W. Richert) – Buc (65 Zawadziński), Kurek, Linda, Włodarczyk (75 Kowalski) – Marszałek (46 P. Richert), Bykowski.

zdjęcia z meczu 1

zdjęcia z meczu 2

Gospodarze odnieśli zasłużone zwycięstwo. Stworzyli sobie znacznie więcej sytuacji bramkowych. Błękitni walczyli, ale w drugiej połowie – zwłaszcza po stracie drugiego gola – nie mieli już zbyt wiele do powiedzenia. 

Trener malborczyków, Przemysław Marusa, naliczył siedem okazjibramkowych swojej drużyny w pierwszej części spotkania. Piłka wpadła do siatki raz, w samej końcówce i przy wydatnej pomocy bramkarza Błękitnych, Kacpra Malewskiego. W 43 minucie po rzucie wolnym Piotra Wilka właściwie sam wrzucił sobie futbolówkę do bramki. W tej sytuacji goście nie mieli już tyle szczęścia, co kilka minut wcześniej, gdy Łukasz Konwa trafił w poprzeczkę. 

- Szkoda tej pierwszej bramki, może po przerwie udałoby się nam osiągnąć lepszy wynik. No ale takie rzeczy się zdarzają, taka jest piłka - mówi Józef Osnowski, wiceprezes Błękitnych. -  Punkty nam uciekają, musimy teraz wygrać w następnym meczu, na wyjeździe z Chojniczanką II. 

Na początku drugiej połowy Błękitni byli bliscy wyrównania, gdy po rzucie rożnym Jacek Bykowski nieupilnowany przez malborską obronę, strzelił głową tuż nad poprzeczką. Na pół godziny przed końcem losy meczu zostały rozstrzygnięte. Patryk Galeniewski, który dopiero co pojawił się na murawie, prostopadłym podaniem uruchomił Piotra Sobieraja. Malborczyk w sytuacji sam na sam kopnął piłkę obok bezradnego bramkarza gości. 

Przy stanie 2:0 dla Pomezanii staropolanie nie byli już w stanie nic zdziałać, a gospodarze stworzyli sobie kilka okazji, ale wynik już się nie zmienił.

- Zagraliśmy najsłabszy mecz w tym sezonie, mieliśmy problemy ze skutecznością, ale sztuką jest wygrać, kiedy gra się trochę słabiej. Cieszą kolejne 3 punkty i to, że jesteśmy w prowadzącej trójce - mówi Przemysław Marusa, trener Pomezanii. - Teraz przed nami spotkanie z Żuławami Nowy Dwór Gdański i znów będziemy grali o komplet punktów. 


Dla malborskiej drużyny była to szósta wygrana z rzędu, jednak wygrywają też najgroźniejsi przeciwnicy. Po 11 kolejkach Pomezania z 24 pkt zajmuje 3 miejsce, tracąc 4 pkt do wicelidera Gryfa Tczew i 5 pkt do prowadzącego Rodła Kwidzyn. 

Dla Błękitnych była to siódma porażka. Z 10 pkt plasują się na 13 miejscu w stawce 16 zespołów. 
 
 
 

  • Komentarzy [0]
  • czytano: [805]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

SPONSORZY BŁĘKITNYCH

 

 

Losowa galeria

Błękitni - Spójnia Sadlinki
Ładowanie...

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 2545, wczoraj: 108
ogółem: 2 071 216

statystyki szczegółowe

Wyszukiwarka